Zapraszamy na forum Aishwaryi Rai i nie tylko
"Pierwsza miłość nigdy nie rdzewieje" racją Ja się zakochałam mając 5 lat
A wracając do tematu to tan news sprawił ,że mieniłam podejście (na pozytywne) do Viveka
"Pierwsza miłość nigdy nie rdzewieje" Tak to się chyba mówi . Też uważam ze postąpił ładnie i że nadal o niej pamięta
To ładnie z jego strony, że pamięta o swojej pierwszej dziewczynie i czyni przez to coś dobrego dla innych.
Bardzo przykra historia... Cieszę się, że pomaga chorym już tyle lat.
Aishwarya nie była pierwszą miłością Vivek'a
Jeśli uważacie, że Aishwarya Rai Bachchan była pierwszą i ostatnią miłością aktora Vivek'a Oberoi jesteście w poważnym błędzie. Aktor ujawnił, że zakochał się w swojej miłości z dzieciństwa kiedy miał zaledwie 18 lat.
"Kiedy miałem zaledwie 18 lat utraciłem swoją pierwszą miłość. Moja ukochana z dzieciństwa zmarła w wieku 13 lat, ponieważ miała raka." - napisał na swoim Twitterze.
Aktor, który jest ambasadorem Cancer Patients Aid Association - CPAA (Fundacja dla ludzi chorych na raka) mówił przez długi czas o tym jak czuł się po stracie ukochanej dziewczyny. Przez pamięć o niej pomaga chorym ludziom, którzy nie mogą pozwolić sobie na leczenie.
"Za każdym razem mogę pomóc CPAA, spędzać czas z chorymi przychodząc do szpitala na Rose Day lub świętować moje urodziny razem z nieuleczalnie chorymi dziećmi. W takich chwilach czuję, że oddaję jej cześć." - dodał.
"Byłem załamany kiedy ją straciłem, ale teraz pomagam uratować tych, którzy nie mogą pozwolić sobie na leczenie i lekarstwa. Czuję, że ona żyje w ich uśmiechach."
"Moja matka nauczyła mnie, że najlepszym sposobem na uczczenie pamięci o bliskim zmarłym, jest dotarcie do cudzego bólu i nieszczęścia." - pisze aktor, który od ośmiu lat jest związany z CPAA.
Aktora mogliśmy ostatnio widzieć w "Kurbaan", a już niedługo także w "Prince".
Źródło : abhishekbachchan.pun.pl
by Łucjana