Królowa Bollywood-Aish

Ja powiem tak..
Jak kiedyś go nienawidziłam, to teraz go lubię. Jak mnie wkurzał w każdym jednym filmie, to teraz mi się podoba (oczywiście nie w każdym, ale w wielu).  Kiedyś mówiłam że nie lubię go na 97%, teraz nie lubię go na 0%.   Po prostu zdobył moją sympatię. Nie należy do moich ulubionych, ale lubię go. Całkiem fajny aktor, choć czasem gra na prawdę sztucznie ! Strasznie sztucznie, ale ma coś w sobie, co i tak (mi) się podoba.
Coś w nim jest takiego, że przyciąga. Czasem gra rewelacyjnie, a czasem beznadziejnie..
I to właśnie mnie w nim zadziwia, raz potrafi zagrać wręcz doskonale, a czasami sztucznie jakby kij połknął.
Co do życia prywatnego, to moja wypowiedź będzie krótka, niezły kryminał.

Mi jeszcze Salman nigdy nie zaimponował. Jest irytująco zapatrzony w siebie.
Ale nie oceniając jego charakteru i wyglądu.
To co do aktorstwa jest cieniutki. Moim zdaniem mógłby się czasem bardziej przykładać do ról. Z tym tańcem też u niego nie bardzo. Chyba muszę obejrzeć jeszcze jakiś z nim film,bo na razie mało z nim widziałam.

A ja uważam , że nie jest zapatrzony w siebie - bardzo wiele działa dla fundacji charytatywnych - daję dużo kasy na biedne dzieciaki , które dzięki niemu mają możliwość rozwoju.

W tańcu jest dobry - ja tak uważam. No może jest już troszkę bardzo napakowany, ale żeby mieć taką sylwetkę to też trzeba ciężkiej pracy.

No czasem zachowuję się dziwnie, ale ja mu to wybaczam

Masz racje ...
Typowy laluś ... Kocha tylko siebie i własne odbicie, nie liczy się ze zdaniem innych . Widzi tylko własny czubek nosa. Może kiedyś był dobrym człowiekiem ale sława uderza ludziom do głowy ... niestety , takie są realia

co do tego się zgadzam w filmach się dobrze prezentuje

Jeśli chodzi o filmy z Salmanem ,to wydaje mi się ,że we wszystkich gra tak samo tylko kwestie mu się zmieniają . Jak już tu wcześniej wspomniano , próbuje udawać macho...

Oj Jaranti moja droga wybacz, ale raczej całego świata nie zmienisz.
I mam pewno,ale przecież ja uzasadniłam swoją wypowiedź. Może akurat skupiłaś się na tym,że nie przypadł mi do gustu i oceniłaś,że jestem taka sama jak inni . Czyli nie lubię go przez kłótnię z SRK. Ale co ma wspólnego kłótnia aktorów. Przecież Aishwarya i Rani też są skłócone,a obie panie lubię.

Ja widziałam ponad 10 na pewno i moje zdanie o nim zmienia się.. na lepsze co prawda, ale się zmienia.
Bo jak już pisałam, jest według mnie często sztuczny -  niczym kawałek drewna, a szczególnie jeśli chodzi o miny... Ale mimo wszystko ma w sobie coś takiego, że lubię go, jego filmy i te jego (czasem) słodkie sztuczne miny..

jego rola podobała mi się w filmie Kyon Ki był po prostu rewelacyjny

oglądnij go bo warto mówię ci z początku jest taki smętny i nudny ale póżniej...