Zapraszamy na forum Aishwaryi Rai i nie tylko
Mani Ratnam niezbyt dobrze przyjmuje fakt, że aktorzy mówią od miesięcy o swoich rolach w "Ravana" i jest zdenerwowany, że wciąż pojawiają się odniesienia do eposu Ramajana. W wyniku tego zdecydował się wyrzucić z filmu wszystkie mitologiczne powiązania.
Nasze źródło ujawnia:
"Aktorzy z "Ravana" opisywali swoje role powiązując je z Ramajaną. Ravi Kishan to np. Vibhishan, a Nikhil Dwivedi to Laxman. Były też plotki, że Gowinda zagra Hanuman'a, podczas gdy Abhishek, Aishwarya i Vikram to Ravana, Sita i Rama. Reżysera bardzo te przecieki zaniepokoiły."
Mani Ratnam postanowił pozbyć się mitologicznych odniesień. Żadna z postaci z filmu nie nosi mitologicznego imienia.
Źródło dodało:
"Wszyscy będą nazywać się współcześnie. Także spodziewana gloryfikacja Ravan'y może uczynić rozdźwięk w tym dramacie trójkąta, który tworzą praworządny policjant, jego nieskazitelna żona i uciekinier, który ją porywa."
Mani ma także zmienić tytuł filmu, żeby uniknąć dalszych spekulacji. Film będzie też tylko w hindi, a nie w wersji dwujęzycznej, jak wcześniej zapowiadano.
Film był kręcony m.in. w Orcha, mieście świątyń poświęconych Ramie. To nie zbieg okoliczności. W filmie podkreślona jest rola Ravany, który wciąga Ramę na swoje terytorium i nie jest tak złowieszczy, jak w tradycyjnej mitologii.
bollywood.pun.pl
Offline